Marta, menedżerka HR w szybko rosnącej firmie technologicznej, miała od lat ten sam dylemat: jak zapewnić kandydatom informację zwrotną, nie spędzając na tym niezliczonych godzin? Z jednej strony wiedziała, jak ważny jest feedback - sama nieraz czytała raporty i badania mówiące o tym, że kandydaci oczekują choćby krótkiej informacji po rekrutacji. Ba, 96% pracodawców zdaje sobie sprawę, że lepiej przekazać odmowę niż zostawić kogoś bez wieści. Z drugiej strony rzeczywistość rekrutacyjna bywa brutalna: dziesiątki, a czasem setki aplikacji do przejrzenia, napięte terminy, kolejne rozmowy. Nic dziwnego, że mniej niż 12% firm przekazuje pełny feedback wszystkim kandydatom. Marta sama przyznawała, że choć chciałaby pisać szczegółowe maile do każdego odrzuconego kandydata, to po prostu brakuje na to czasu i zasobów. W jej firmie - jak w większości - nie istniała formalna polityka feedbacku dla kandydatów. Każdy rekruter robił to na własną rękę albo... nie robił wcale, gdy pilniejsze obowiązki brały górę.
Rozpocznij rekrutacjęObiecywano coś, czego próżno szukać na tradycyjnych job boardach - kompleksową obsługę informacji zwrotnej dla kandydatów. Brzmiało to niemal zbyt dobrze, by było prawdziwe. Zaciekawiona, Marta postanowiła wypróbować QwertySmart przy kolejnej rekrutacji. Już sam proces okazał się prosty: po zakończeniu rozmów wystarczyło, że ona i zatrudniający menedżer wypełnili krótki formularz oceny kandydata w systemie QwertyJobs. Resztą zajął się QwertySmart - na podstawie zebranych danych automatycznie wygenerował spersonalizowany, profesjonalny raport feedbackowy dla każdego uczestnika procesu. Marta mogła go jeszcze przejrzeć i nanieść ewentualne poprawki, ale okazało się, że nie było takiej potrzeby. Informacje były trafne, wyważone i taktownie ujęte.
Gdy raporty powędrowały do kandydatów, Marta odczuła ogromną ulgę. Po raz pierwszy wszyscy aplikujący - nie tylko zwycięzca - dostali od jej firmy konstruktywną informację zwrotną. Co więcej, udało się to zrobić bez dodatkowych godzin pracy i stresu. Kilka dni później Marta otrzymała wiadomość od jednego z kandydatów: podziękowanie za wyczerpujący feedback. Osoba ta napisała, że choć tym razem się nie udało, wiele nauczyła się dzięki wskazówkom i z chęcią za jakiś czas znów zaaplikuje. To był moment olśnienia - tak właśnie powinno wyglądać candidate experience!
QwertySmart wchodzi na zupełnie nowy poziom. Ta unikalna usługa stanowi przewagę konkurencyjną dla firm korzystających z QwertyJobs. Kandydaci zaczynają kojarzyć te firmy z profesjonalizmem i dbałością o ludzi - bo przecież gdzie indziej dostaną kilkustronicowy, pomocny raport zamiast sztampowego „dziękujemy za udział”? Dla Marty i jej firmy wdrożenie QwertySmart okazało się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko poprawiły się opinie kandydatów o procesie (co zaobserwowali na portalach z opiniami o pracodawcach), ale również zespołowi rekrutacyjnemu ubyło stresu. QwertySmart zdjął z nich najbardziej czasochłonny i wymagający element rekrutacji, pozwalając skupić się na tym, co najważniejsze - wyborze najlepszego kandydata.
QwertySmart to pionierskie rozwiązanie na rynku rekrutacyjnym. Żaden tradycyjny job board nie oferuje takiej wartości dodanej. Dzięki niemu firma pokazuje, że wyznaje zasadę: żaden kandydat nie odejdzie od nas bez słowa. To kultura feedbacku w praktyce - robiąca ogromną różnicę. Marta dziś nie wyobraża sobie powrotu do dawnych metod. Jej historia staje się udziałem coraz większej liczby pracodawców, którzy decydują się zmienić podejście do rekrutacji na bardziej partnerskie i transparentne.
Rozpocznij teraz