Poznaj Kamila: młodego programistę, który w ciągu roku wysłał dziesiątki CV i przeszedł kilka rozmów kwalifikacyjnych. Niestety, po większości z nich nie dostał żadnej odpowiedzi. Tygodniami czekał na wieści, sprawdzając skrzynkę mailową, ale większość firm milczała. Ta cisza była najgorsza - Kamil zaczął wątpić w swoje umiejętności i zastanawiać się, co robi źle. Raz otrzymał lakonicznego maila o treści „dziękujemy, ale zdecydowaliśmy się na innego kandydata” bez żadnego wyjaśnienia. Brak informacji zwrotnej zostawił go w próżni, bez kierunku, jak mógłby się poprawić. Kamil czuł narastającą frustrację, a każde kolejne milczenie ze strony pracodawcy podcinało mu skrzydła.
Rozpocznij rekrutacjęPo rozmowie rekrutacyjnej - tym razem bardzo wymagającej - znów nadeszła chwila niepewności. W duchu przygotowywał się na kolejną ciszę albo zdawkowe „nie, dziękujemy”. Ku jego zaskoczeniu, zamiast tego otrzymał obszernego e-maila z informacją zwrotną. Serce zabiło mu mocniej, gdy otwierał tę wiadomość. Okazało się, że feedback był konkretny, życzliwy i pełen wartościowych wskazówek. Rekruter podziękował Kamilowi za udział w procesie, pochwalił jego solidne przygotowanie do zadania testowego i dobrą znajomość najnowszych technologii. W dalszej części wiadomości znalazły się szczegółowe uwagi: Kamil dowiedział się, że mógłby popracować nad rozwojem pewnych umiejętności oraz jak wypadł na tle innych kandydatów. Co ważne, każda uwaga była przekazana z taktem - rekruter zaznaczył, że Kamil ma duży potencjał i że te wskazówki pomogą mu go w pełni wykorzystać.
Kamil przeczytał tego maila kilka razy. Po raz pierwszy ktoś jasno nakreślił mu, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy. Ta informacja zwrotna zadziałała na niego jak zimny prysznic, ale jednocześnie dodała mu energii. Zrozumiał, że porażka w rekrutacji to nie koniec drogi, a lekcja. Jeszcze tego samego wieczoru zrobił notatki: wypisał swoje mocne strony - te, które dostrzegł rekruter - oraz obszary do rozwoju. Ułożył plan działania: zapisał się na warsztaty z komunikacji, poprosił kolegę o przećwiczenie rozmowy „na próbę”, zaczął też nagrywać się podczas odpowiadania na pytania, aby wyeliminować chaotyczność.
Zmiana, jaka zaszła w Kamilu po otrzymaniu feedbacku, była ogromna. Zamiast rozpamiętywać kolejne nieudane rekrutacje, poczuł konkretny plan i cel. Budujące było dla niego już samo to, że ktoś poświęcił czas, aby przekazać mu szczerą opinię. Jak mówi znane przysłowie, lepsza zła informacja niż jej brak - nawet negatywna wiadomość, jeśli niesie konstruktywny przekaz, jest dla kandydata o wiele cenniejsza niż cisza. Dzięki takiemu feedbackowi Kamil mógł zneutralizować gorzki smak porażki i przekuć go w motywację do dalszej pracy nad sobą.
Świadomość mocnych stron - kandydat dowiaduje się, co zrobił dobrze i co go wyróżniało na tle innych.
Kierunek do rozwoju - otrzymuje informację, nad jakimi umiejętnościami lub obszarami powinien popracować przed kolejnymi rekrutacjami.
Motywację - konkretny, konstruktywny feedback dodaje otuchy i zachęca do doskonalenia się zamiast zniechęcenia po porażce.
Poczucie szacunku - kandydat widzi, że firma doceniła jego wysiłek i poświęciła czas, by pomóc mu w dalszej drodze.
Kamil, uzbrojony w nowe wskazówki, wziął udział w kolejnych rozmowach kwalifikacyjnych już z większą pewnością siebie. I rzeczywiście - wkrótce udało mu się zdobyć ofertę pracy na świetnych warunkach. Przyznał, że otrzymany feedback był punktem zwrotnym, który pozwolił mu udoskonalić swoje prezentacje i lepiej radzić sobie ze stresem. Co więcej, nabrał szacunku do firmy, która podzieliła się z nim tymi uwagami - choć finalnie go nie zatrudniła, pokazała się jako prawdziwie zaangażowany pracodawca dbający o kandydatów.
QwertySmart sprawia, że takich historii jak ta Kamila będzie więcej. Usługa dostarcza kandydatom rzetelną, merytoryczną ocenę ich kompetencji - wskazuje zarówno atuty, jak i elementy do poprawy, co realnie pomaga im się rozwijać. Dla firm to szansa, by budować pozytywne relacje z talentami na rynku i przyczyniać się do rozwoju osób, które być może w przyszłości znów zapukają do ich drzwi - tym razem lepiej przygotowane. QwertySmart to inwestycja w ludzi, która procentuje lepszym dopasowaniem kandydatów i silniejszą marką pracodawcy.
Rozpocznij teraz